Aktualnie świat stoi u progu tzw. czwartej rewolucji przemysłowej, a wszystko za sprawą rozwoju sztucznej inteligencji (z ang. artificial intelligence, AI). Na jej rozwoju sporo może zyskać branża spożywcza. Takim przełomem była kiedyś technologia mrożenia IQF.

Technologia od dekad odgrywa bardzo ważną rolę w branży spożywczej. Dzięki niej wiele procesów zostało zautomatyzowanych, co znaczenie przyspieszyło produkcję żywności, wpłynęło na zwiększenie jej bezpieczeństwa, zoptymalizowało łańcuchy dostaw. Gdyby nie technologia, branża spożywcza ciągle byłaby w powijakach.

Rosnący popyt, zrównoważony rozwój, coraz bardziej świadomi i wymagający konsumenci – to tylko niektóre wyzwania stojące aktualnie przed branżą spożywczą, będącą jedną z najbardziej złożonych gałęzi przemysłu. Dzięki technologii i AI sprostanie tym wyzwaniom staje się możliwe. Już teraz AI zmienia sposób, w jaki uprawia się ziemię, przetwarza i dystrybuuje żywność. Wykorzystuje się ją m.in. do przewidywania wzorców pogodowych, automatyzacji procesów produkcyjnych, takich jak: pakowanie, sortowanie czy przetwarzanie produktów spożywczych, co pozwala zwiększyć wydajność i ograniczyć koszty. 

AI za pomocą analizy danych może przewidywać trendy odnośnie do popytu na różne produkty spożywcze, co pomaga w planowaniu produkcji, minimalizując marnotrawstwo i zaspokajając potrzeby konsumentów. Ponadto aplikacje i platformy oparte na AI potrafią analizować nawyki żywieniowe i preferencje klientów tak, aby dostarczać spersonalizowane rekomendacje żywieniowe i przepisy.

Technologia IQF jako idealne rozwiązanie w mrożeniu

Dla konsumenta największe znaczenie ma z pewnością to, czy produkt, który nabywa, jest dobrej jakości, i czy jest bezpieczny. I tutaj też z pomocą przychodzi technologia. Umożliwia ona m.in. monitorowanie warunków przechowywania i transportu żywności w czasie rzeczywistym. Poza tym dzięki niej możemy zachować na dłużej świeżość produktów, gwarantując bezpieczeństwo i najwyższą jakość.

My, przy produkcji burgerów, wykorzystujemy technologię IQF (Individual Quick Freezing), która, choć znana od dawna, była przełomowa w latach 20. — jak dzisiaj dla nas AI. Tajemnicą jej sukcesu od dekad jest szokowe zamrażanie żywności będącej u szczytu swojej świeżości w ekstremalnie niskiej temperaturze. Od tego czasu bardzo się rozwinęła. A dlaczego jest tak doskonała? 

W tradycyjnym mrożeniu zamraża się długo. Przez to powstają duże kryształy lodu, które przenikają przez strukturę komórek mięsa, niszcząc ją. Dzięki metodzie IQF kryształki są niewielkie i nie uszkadzają komórek, dzięki czemu nasze burgery zachowują wszystkie wartości odżywczych zawarte w wołowinie i najważniejsze — smak!

Ale z AI też się polubiliśmy. Ostatnio wsparło nas przy tworzeniu postów do naszych kanałów w social mediach. To dzięki sztucznej inteligencji powstała ostatnio Barbie, która zajada się burgerem, a wcześniej Marylin Monroe.

Zastosowanie AI w zarządzaniu łańcuchem dostaw 

Dzięki analizie ruchu ulicznego czy warunków pogodowych, AI może planować trasy dostaw, co przyczyni się do skrócenia ich czasu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku transportu zwierząt. Sztuczna inteligencja może stać się pomocna także przy zarządzaniu ryzykiem. W przypadku opóźnień w dostawach, zmiany cen surowców czy zakłóceń w produkcji lepiej można przygotować się wtedy na ewentualne problemy. I w końcu automatyzacja obsługi klienta – chatboty i systemy oparte na AI mogą pomagać klientom w śledzeniu statusu zamówień, odpowiadaniu na pytania i udzielaniu pomocy w czasie rzeczywistym.

AI z pewnością nadal będzie rozwijać się pod kątem analizy nawyków żywieniowych i preferencji klientów. Czy roboty będą tworzyć przepisy na nowe potrawy, czy zastąpią człowieka na niektórych stanowiskach? Już teraz dostępne są lody, których recepturę stworzyła sztuczna inteligencja.

Rozwoju technologii nie jesteśmy w stanie zahamować, dlatego warto już dziś uczyć się, jak z niej skorzystać i co jest nam w stanie zaoferować.