Prawdziwa historia hamburgera

<strong>Prawdziwa historia hamburgera</strong>
06.02 2023

Większość z nas kojarzy hamburgera ze współczesną Ameryką. Czy można zresztą znaleźć restaurację, serwującą kuchnię amerykańską, która nie miałaby ich w swojej ofercie? Okazuje się, że to popularne danie pochodzi z Europy, a dokładniej z Hamburga.

Prawdziwa historia hamburgera okazuje się być bardzo zagmatwana. W Stanach Zjednoczonych krąży wiele legend, które przypisują pomysł na powstanie tej popularnej kanapki różnym ludziom. Oczywiście jest w tych opowieściach wspólny mianownik. Hamburger według nich został wymyślony w Stanach Zjednoczonych. 

Dosyć znaną historią jest ta, która mówi, jak to w 1900 r. w New Haven w USA w stanie Connecticut do lokalu Louis’ Lunch wszedł klient i poprosił o coś, co mógłby zjeść w biegu. Wówczas właściciel – Louis Lassen podał mu kawałek steku umieszczonego pomiędzy dwoma tostami. I tak według legendy powstała kanapka, którą świat poznał jako hamburgera.

Ta historia była wielokrotnie powtarzana, a jak wiadomo, kłamstwo powtarzane po wielokroć, staje się prawdą. Na dowód jednak, że niewiele ma z nią wspólnego, możemy przytoczyć fakt, że w tamtym okresie wiele amerykańskich firm serwowało już hamburgery. Poza tym praktycznie każdy stan Ameryki ma swoją własną historię odnośnie do pochodzenia hamburgerów.

Spór o „prawdziwe” pochodzenie hamburgera jest traktowany bardzo poważnie

W Atenach w Teksasie twórcą hamburgerów okrzyknięto Fletchera Davisowa, który rzekomo wymyślił go w latach 80. XIX w. W Wisconsin z kolei krąży historia, że hamburger wynaleziony został przez Charliego Nagreena, który w 1885 r. na targach w Seymour sprzedawał klopsiki między dwiema kromkami chleba. Inne historie pochodzenia hamburgerów można znaleźć w Nowym Jorku, Oklahomie i innych miejscach. Co znamienne — spór o „prawdziwe” pochodzenie hamburgera jest traktowany bardzo poważnie. Przykładowo w 2007 r., zarówno w Teksasie, jak i w Wisconsin, przyjęto akty prawne ogłaszające każdy z tych stanów „prawdziwą” ojczyzną hamburgera.

Czy Rzymianie lubowali się w hamburgerach?

Podczas gdy Amerykanie spierają się, w którym stanie powstał przepis na hamburgera, okazuje się, że siekane mięso podawane między chlebem znali już Rzymianie. Według Georga Motza — filmowca, który badał historię burgerów — rzymska książka kucharska Apicjusa z I w. n.e. zawiera przepis, który jest podejrzanie podobny do współczesnego burgera. 

Z kolei w Średniowieczu Mongolscy Tatarzy i Bałtowie mieli zwyczaj zjadać na surowo świeże posiekane mięso z dodatkiem przypraw. Ten sposób przyrządzania mięsa przejęli ubodzy Niemcy.

Z kolei z zapisków historycznych możemy dowiedzieć się, że w już XV w. w mieście Hamburg pojawiły się tzw. kotlety hamburskie w postaci kotletów z siekanej wołowiny. Kotlety te, wraz z niemieckimi emigrantami, powędrowały na Zachód, docierając aż do Ameryki. Podobno w połowie XIX w. były serwowane na pokładach statków transatlantyckich, jednak nie stały się wówczas jeszcze popularnym daniem. 

Dopiero w Stanach Zjednoczonych kotlety hamburskie zaczęto serwować z różnymi dodatkami, jak m.in. keczup czy musztarda. Stoiska z hamburgerami zaczęły powstawać w całych Stanach, stając się symbolem rozwijającej się amerykańskiej gospodarki. 

Nowe życie hamburgera

Burgery to jedne z najbardziej znanych potraw na świecie. Popularność zdobyły przede wszystkim dzięki sieciowym restauracjom, serwującym fast food. Miały niską cenę, przez co też często i ich jakość nie była najwyższa. Każdy jednak mógł sobie na nie pozwolić.

W ostatnich latach burgery przechodzą swój renesans. Nie jest to już zwykły fast food, a danie przygotowywane z dobrej jakości mięsa wołowego. Ludzie jedzą je w domach, restauracjach, podczas festiwali food trucków. Na całym świecie prowadzonych jest wiele restauracji premium, gdzie na stałe wpisały się do menu.

Burgery stały się modne, a te kraftowe, podawane zarówno z bułką, jak i ziemniakami, frytkami czy surówką, mogą konkurować z innymi, bardziej wyszukanymi daniami, serwowanymi w dobrych restauracjach.

100% wołowiny, 0% konserwantów i sztucznych dodatków

My, w Skłodowskich, postawiliśmy głównie na burgery i jak się okazuje, był to strzał w dziesiątkę. Nasze burgery to 100% wołowiny, 0% konserwantów i sztucznych dodatków.

Naszym flagowym produktem jest Façon  Bouchère, burger kraftowy, który smakuje jak ręcznie wyrabiany w restauracjach we Francji stek haché. W swojej ofercie mamy jednak również burgera klasycznego, który, mimo że cieńszy, nie ustępuje w smaku temu “w stylu rzeźnika” i idealnie nadaje się dla dzieci.

Jak możemy Ci pomóc?
  • Obsługa klienta
  • Skup bydła
  • Inne

Masz pytania dotyczące naszych produktów lub współpracy? Zostaw wiadomość, a my skontaktujemy się z Tobą tak szybko, jak to możliwe.


    Dziękujemy za wysłanie wiadomości!


    Skontaktujemy się z Tobą
    w ciągu 48 godzin. Do usłyszenia!

    Przejdź na stronę dla partnerów

    Jesteś hodowcą bydła? Zadzwoń do nas, jeśli szukasz zaufanego partnera na stałą współpracę.

    No photo
    phone icon big
    +48 501 123 675
    Przejdź na stronę dla hodowców

    Masz inne pytania? Zostaw wiadomość, a my skontaktujemy się z Tobą tak szybko, jak to możliwe.


      Dziękujemy za wysłanie wiadomości!


      Skontaktujemy się z Tobą
      w ciągu 48 godzin. Do usłyszenia!

      Przejdź na stronę dla partnerów
      Skip to content